niedziela, 15 czerwca 2014

Mini meet

Kilka zdjęć z dwuosobowego meetu w Częstochowie.
Pozdrawiam Rybik i dziękuję za spotkanie!
Zimno było, ale na zdjęciach tego nie widać ;)

Moja Monster High Nefera de Nile


A teraz lalka Rybik, Miranda (Pullip Bloody Red Hood) ubranka by Rybik :)


I nasze dwa Dale - moja Mika (Dal Ciel) oraz Dal Lipoca Rybik, niestety zapomniałam jak ma na imię ;(
Ubranka obydwóch szyte przez Rybik (-a? Jeśli Rybik jest rodzaju żeńskiego to się odmienia tak? Ja mam czasem dziwne problemy ;) )

Zdjęć mam więcej, ale wrzucę kiedyś....

I jeszcze latające szczury z Częstochowy ;) Jak robiłam fotki jednemu to zleciało się całe stado.

Pozdrawiamy!

P.S. Eskel mnie chyba udusi, bo go nie zabrałam. Dlatego jutro pojedzie ze mną na wycieczkę. Mam nadzieję, że nie będzie marudził. Za bardzo ;)

4 komentarze:

  1. Fajne fotki! Rybik szyje śliczne ubranka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajęłam się Neferą. Udało mi się lekko poprawić jej brwi i usta. Niedługo przywracam blog i pokażę zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Dziękuję Ci bardzo! :D
      Cieszę się, że wracasz na blogspota :)

      Usuń

Eskel bardzo dziękuje za wszystkie komentarze. Nie obiecuje, że odpowie na każdy, ale na pewno każdy przeczyta.