czwartek, 5 czerwca 2014

Neferka

Znalazłam ją w SH. Do tej pory jestem w szoku.
Ma lekko rozmazany makijaż, małe zielone plamki na rękach (na zdjęciu nawet nie widać) i nadłamany ten dłuższy kolczyk. Więcej mankamentów nie zauważyłam.
A, i jeszcze nie ma pierścionka. Ale za to naszyjnik jest jeszcze przytrzymywany oryginalną gumeczką.

Włosy w naturze są bardziej morskie, zielono-niebieskie (bardziej zielone). Na zdjęciach wyszły za bardzo turkusowe.
Zawsze mi się podobała, a jak ją już mam to się zastanawiam, czy jej nie sprzedać i nie kupić słodkowodnej Lagoony, która też mi się szalenie podoba.

Zobaczymy co będzie...

13 komentarzy:

  1. Piękna jest, ale przypomniałaś mi dlaczego jednak nie chcę drugiej. Dżizys, ile ona miała tego brokatu we włosach...
    Swoją po własnym trupie zamieniłabym na Lagoonę. Marzy mi się jej inna wersja, ale chyba nie ma na to szans.
    Jej włosy chyba zawsze tak na zdjęciach wychodzą http://2.bp.blogspot.com/-cBZiWK1OGS4/UzXH8ic8xSI/AAAAAAAAVHk/E4Xu1U10O1M/s1600/DSC09964.JPG ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tam brokat. Znalezisko się liczy :D

      Usuń
    2. Cicho, cicho - ja nie krytykuję Twojego znaleziska tylko sobie drugą próbuję wyperswadować...

      Usuń
  2. ojaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa *_* Ale fart!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba zamieszkam w tym sklepie ;)

      Usuń
    2. Tak! Zabarykaduj się zaraz po dostawie, wybierz co lepsze i łaskawie wpuść innych klientów. Wszystkie Twoje zdobycze pochodzą z jednego sklepu?

      Usuń
    3. Większość. Ale oni mają dostawę zabawek teoretycznie raz w tygodniu, a praktycznie codziennie i w różnych godzinach. Więc tylko zamieszkanie permanentne wchodzi w grę ;)

      Usuń
    4. No tak, w takim razie zamieszkanie jest jedynym wyjściem. Można trochę podkupić znajomych różnymi dobrami w zamian za jedzenie.
      Dorzucanie rzeczy w ciągu dnia bardzo mi się podoba, nie jest tak, że o ósmej przychodzi tłum ludzi i łapie wszystko na ślepo, bo w południe już nie ma czego oglądać.

      Usuń
  3. no bez jaj... O.o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mało na zawał nie umarłam, jak ją zobaczyłam. Tym bardziej, że wcześniej przez 5 minut grzebałam w innym pudle. Jakby mi ją ktoś sprzed nosa sprzątnął to bym go chyba pobiła ;)

      Usuń
  4. Mon Dieu ! To już nawet i MH są w SH ^ ^

    OdpowiedzUsuń

Eskel bardzo dziękuje za wszystkie komentarze. Nie obiecuje, że odpowie na każdy, ale na pewno każdy przeczyta.