poniedziałek, 5 maja 2014

Machina

Medith Anera pokazała kiedyś na blogu zdjęcia z bronami (broną?). Zaproponowałam wtedy, że zrobimy nowy cykl "Lalki i maszyny rolnicze". Zgodziła się...

No to jedziemy z koksem ;)

Dzisiejszy post sponsoruje literka T
Ukradziony traktor nie ucierpiał przy robieniu fotek.

A przy okazji - nie wie ktoś może, co to za panna? Bo ja wiem tylko, że to Barbie. Na głowie ma rok 2005.
Będę "dźwięczna" za identyfikację ;)
Jakby ją ktoś chciał przygarnąć, to wiecie, co robić...

18 komentarzy:

  1. .... to pewnie Barbie Traktorzystka ;)
    Zdjęcie na tle ogromniastego koła świetne .

    OdpowiedzUsuń
  2. wow ona wcale nie jest taka malutka ! i ma czaderski sweterek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lalki i maszyny rolnicze... Takiego motywu bym nie wymyśliła, ale jedyne co mi przychodzi na myśl, to jakaś drastyczna scena z kombajnem w tle ;-) Niemniej jednak Twoja Basia w tym sweterku spokojnie mogłaby reklamować amerykańskie maszyny rolnicze ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do żniw jeszcze trochę ;)
      A traktor to raczej chyba polski, ale grunt to dobra reklama ;)

      Usuń
  4. Ostatnie zdjęcie- moje ulubione :)
    Pąki kwiatów pod kolor ust :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny motyw na cykl:) Świetne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham Cię i uważam, że powinnyśmy zrobić sobie lalkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A proszę bardzo, mogę jakąś dostarczyć, nawet parkę. Znaczy się ja ją udostępnię, a Ty ją odziejesz, podobają mi się Twoje ubranka :D
      Bo nie śmiem prosić o repaint ;)

      Usuń
    2. No coś Ty. Nie wstydź się.
      Ślij, ślij, Chiyo Ci chętnie stuninguję :)

      Usuń
  7. Lalki na traktory! Tego jeszcze nie było:))

    OdpowiedzUsuń
  8. połączenia lalek i maszyn rolniczych bym się nie spodziewała, a wyszło ciekawie. ostatnie zdjęcie z pąkiem kwiatów śliczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta lalka chyba pochodzi z serii "Fashion Fever".

    OdpowiedzUsuń

Eskel bardzo dziękuje za wszystkie komentarze. Nie obiecuje, że odpowie na każdy, ale na pewno każdy przeczyta.