środa, 29 stycznia 2014

Parawan

Eskel: Hej, to ja. Chciałem pokazać Wam, co się u nas zmieniło.
Udało nam się pogonić wreszcie Capricorn, żeby zrobiła nam przemeblowanie.
Dziewczyny chciały mieć swój pokój, niestety w takim małym metrażu to niemożliwe. Ale Capricorn wpadła na pomysł, żeby zrobić parawan i podzielić pokój na dwie części. Dziewczyny się ucieszyły, że będą mogły sobie w spokoju gadać o swoich babskich sprawach. Jakich sprawach? Przecież one ani na zakupy nie chodzą, ani nic... Ale niech im będzie.
Parawan jest fajny, można go złożyć, jak już jest niepotrzebny. Można go też obrócić na drugą stronę i wtedy służy jako tło do fotografowania.
A i tapetę też mamy nową. Pachnącą.
Co prawda chciałem ciemniejszą, ale Capricorn marudziła, że potem trudno się zdjęcia robi. Phi. Niech sobie kupi nowy aparat.

Pozdrawiam Was,
Wasz Eskel

1 komentarz:

Eskel bardzo dziękuje za wszystkie komentarze. Nie obiecuje, że odpowie na każdy, ale na pewno każdy przeczyta.