czwartek, 5 września 2013

Operetta

Uratowałam taką pannę z Reala z Częstochowy.
54 złote z groszami w promocji. Jakby ktoś chciał, to na półkach ich mieszka więcej. Jeszcze Clawdeen jest.

Mam nadzieję, że się zaprzyjaźnimy...

4 komentarze:

  1. Oooo, porszę proszę, Operetta! ^^ Ja się z moją zaprzyjaźniłam bardzo, mam nadzieję że z Tobą i Twoimi chłopakami będzie tak samo :) Tylko wiesz, ona może dość szybko sprowadzić do domu koleżanki... xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nie nieeee! Tylko nie koleżanki! Będę twarda!

      Usuń
  2. według mnie to najładniejsza monsterkowa panna. Z charakterem. Zaraz zawróci w głowie chłopakom! Może uratuj jeszcze Clawdeen, żeby potem nie było jak z Heleną Trojańską...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Clawdeen do mnie nie mówiła, więc jestem spokojna. Jeszcze tylko Abbey mi się podoba. Ten jej akcent ;)

      Usuń

Eskel bardzo dziękuje za wszystkie komentarze. Nie obiecuje, że odpowie na każdy, ale na pewno każdy przeczyta.