Zima?

Mieliśmy wyjść w weekend na dwór... po weekendzie... niedługo już następny weekend. A tam biało. Wczoraj przynajmniej świeciło słońce i się wszystko zaczynało topić.

O, Crescent. Tobie też już nudzi się w domu?

Zaczynam wątpić, czy w tym kraju w ogóle jest ciepła pora roku.

Chcesz potworze popatrzeć na białą Ziemię?

W taką pogodę żadna czapka nie pomoże, jak śniegu po szyję.

Zwracam się do dowolnego boga, który ma teraz chwilę, żeby mnie wysłuchać - proszę, aby ten biały, piękny śnieg rozpuścił się nie powodując powodzi. Proszę, żeby wreszcie zrobiło się zielono. I żeby nie było zbyt dużo much i komarów i reszty latającego paskudztwa. I żeby te wszystkie pyłki, które pojawią się w powietrzu nie dokuczały zbytnio alergikom...

I żeby wreszcie zrobiło się ciepło, bo nie mam ubrań na taką pogodę grrrrrrrrrr!