poniedziałek, 17 marca 2014

Puszek

Hej, to ja Eskel. Jak widzę, Capricorn znów szarogęsi się na blogu. Jak tu tak często przychodzi, to niech zmieni wygląd, bo już mi się to szare tło znudziło. Muszę jej to powiedzieć.

Ale nie o tym chciałem. Jak wiecie, jestem łowcą potworów. Czasami jednak trzeba potwora uratować, a nie unicestwić. Tak trafił do nas Puszek.
Tak, Puszek jest gadem, czyli nie jest wcale puchaty. Ale tak go nazwałem. Bo mogę.
Puszek ma swoje akwarium, a właściwie terrarium. Czasem go też wypuszczam, żeby sobie pobiegał. Trafił do nas, bo skaleczył się w brzuch. Rana jednak ładnie się goi i niedługo będzie mógł wrócić do swojego naturalnego środowiska.
To tyle.
Pozdrawiam, Eskel

6 komentarzy:

  1. Lubię zwierzaki, jednak zdecydowanie wolę te puchate. Choć twój puszek nęci kolorystyką:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też zmieniłaś wygląd bloga : ) Całkiem fajnie, i tak jaśniutko.
    Podoba mi się Puszek i jego terrarium. To coś lepszego niż moje zwyczajne chomiczki. Sama kiedyś chciałam mieć jakiegoś gada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nadal chcę, ale to plastiki się doczekały ;)

      Usuń
  3. Nowy wygląd bloga mile mnie zaskoczył :) Mam nadzieję, że Puszek zostanie jednak na dłużej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednak chyba tak, raczej nie będzie się już umiał przystosować do życia w środowisku naturalnym ;)

      Usuń

Eskel bardzo dziękuje za wszystkie komentarze. Nie obiecuje, że odpowie na każdy, ale na pewno każdy przeczyta.