Powitanie

Dastan: O, nie wiedziałem, że już tu ktoś jest.
Eskel: A ty to kto?

Dastan: Witaj, na imię mam Dastan i będę tutaj mieszkał.
Eskel: Witaj. Eskel jestem, miło mi... sorry, co ty tu będziesz?!

Dastan: Mieszkał będę. Znaczy się razem z Tobą. Mój bagaż zaraz tu będzie.
Eskel: ...

Eskel: Capricorn! Co to ma znaczyć?!
Capricorn: Mówiłeś, że samotny jesteś i Ci się nudzi... i jeszcze, że fajnie byłoby, jakby ktoś z Tobą zamieszkał. Dastan właśnie szukał nowego domu to postanowiłam, że go zaproszę.

Eskel: No może mówiłem, żeby kogoś przyjąć pod dach, ale miałem na myśli... no wiesz...
Capricorn: Kogo miałeś na myśli?
Eskel: Nooooo... dziewczynę.
Capricorn: Aha. Już wszystko rozumiem, hehe.

Eskel: A ty co robisz?! Czemu się rozebrałeś?!
Dastan: Przebieram się. Przecież nie będę w służbowych ciuchach cały czas chodził. Co ty, baba jesteś? Wstydzisz się mnie?

Eskel: Nie jestem baba i się nie wstydzę! Nie no, nie mogę. Bez uprzedzenia tak. Capricorn nie rób tak więcej! Ja chcę wiedzieć, jeśli jeszcze ktoś kiedyś będzie tu przyjeżdżał.
Capricorn: Dobrze już, dobrze. Uprzedzę Cię.

Dastan: OK, jeszcze buty... Gdzie mogę się zdrzemnąć? Jestem zmęczony po podróży.
Eskel: Idź sobie na fotel. Nie myśl, że Ci pozwolę się tu położyć. Leżanka jest moja.

Dastan: Spokojnie, fotel mi wystarczy.
Eskel: Nabałaganił i poszedł spać...

... ja nie będę po nim sprzątać. Nawet po sobie nie sprzątam.

Muszę się zrelaksować przy muzyce. Nie przeszkadzać, bo pogryzę!

C.D.N. z pewnością nastąpi :)

---

W odcinku brały udział majt... znaczy bielizna szyta przeze mnie, znaczy przez Capricorn.

Pozdrawiamy!